Aktywność językowa – 4-latki – 29.03.2021

Aktywność językowa 29.03.2021r.

1. Słuchanie opowiadania E. Stadtmuller „Pisanki, kraszanki”

Na kuchence wesoło bulgocą cebulowe łupiny. Za chwilę mama włoży do garnka jajka. Basia uwielbia asystować przy tej ceremonii, a najbardziej podoba jej się wyciąganie ugotowanych jajek, rudych jak wiewiórki i porównywanie, które z nich ma najładniejszy odcień.

-Coś wam pokażę – mrugnęła do dzieci babcia, zapaliła świeczkę, wzięła do ręki cieniutki patyczek i na białym jeszcze jajku wymalowała gorącym woskiem bazie.

-W tym miejscu skorupka się nie zabarwi -wytłumaczyła.

Maciek też chciał spróbować i narysował kogutka. Gdy po kąpieli w łupinach jajka ujrzały światło dzienne, wszyscy oprócz Maćka parsknęli śmiechem. Kogutek wyszedł piękny, tyle że głowę miał dobry kawałek od tułowia, a grzebyk wisiał mu nad nią jak aureola.

-Też coś! –rozzłościł się Maciek i zabrał się do malowania farbami wydmuszek. -Trochę cierpliwości! Poczekaj, aż ci tło wyschnie –radziła mama, widząc ściekający po skorupce wzorek.

-Chyba nie umiem malować pisanek –pociągną nosem rozżalony artysta.

-Nic się nie martw –pocieszyła go szybko babcia. –Są jeszcze inne sposoby ozdabiania jajek.

Przynieś mi tu szybko klej. Oboje pochylili się nad kolejną wydmuszką, tym razem posmarowaną klejem i zaczęli pracowicie owijać ją kolorową włóczką. Po chwili jajko wyglądało jak zmarzluch, który włożył pasiasty sweterek.

-To jest śliczne! –rozpromienił się Maciek.

-A dla mnie też coś wymyślisz? -upomniała się Basia.

-Proszę bardzo –zgodziła się babcia. –Klej już mamy, potrzebne będą jeszcze nożyczki. Po chwili kolorowy papier został pocięty na paseczki. Tymi paseczkami babcia z Basią okleiły kolejną pisankę. Następną przyozdobiły papierowymi serduszkami i złotym szlaczkiem, a dwie następne udekorowały naklejkami. Maciek z początku przyglądał się temu z uwagą, ale szybko się znudził.

-Może ten sposób ci się spodoba? –zagadnęła mama, i pokazała, jak można wydrapać wzorek na zabarwionym już jajku. To było to! Tym razem kogutek miał głowę na swoim miejscu, a Maciek uznał, że nie święci jajka zdobią i wszystkiego powoli można się nauczyć.

2. Rozmowa w oparciu o wysłuchane opowiadanie.

ci się spodoba? –zagadnęła mama, i pokazała, jak można wydrapać wzorek na zabarwionym już jajku. To było to! Tym razem kogutek miał głowę na swoim miejscu, a Maciek uznał, że nie święci jajka zdobią i wszystkiego powoli można się naucz

– Co mama gotowała na kuchence?
– Jakie sposoby ozdabiania jajek pokazała dzieciom babcia?
– Co chciał Maciek narysować na swoim jajku?
– Jaką pisankę zrobiła Basia?
– Jaką pisankę zrobiła Basia?

3. Rozwiązywanie zagadek.

Kurka je zniosła,
mama do domu przyniosła.
Potem ugotowała i dzieciom głodnym dała.
Co to?
(jajka)


Białe, żółte, malowane,
I kraszane i pisane
Na Wielkanoc ozdabiane
(pisanki)


Nie miauczą, lecz kwitną,
białe albo szare.
Znajdziesz je na wierzbie,
gdy się kończy marzec
(bazie)


Pleciony ze słomy albo z wikliny.
W święta do kościoła go zanosimy.
Co to?
(koszyczek wielkanocny)


Żółciutkie kuleczki za kurą się toczą.
Kryją się pod skrzydła,
gdy wroga zobaczą
(kurczątka).


Zgodnie ze starym
wielkanocnym zwyczajem
słodkie prezenty dzieciom rozdaje
Kto? (zajączek)


Przeważnie jestem biały i na stole leżę.
Kładą na mnie sztućce, stawiają talerze
(obrus)


Ten prawdziwy na śniadanie wychodzi na łąkę,
ten cukrowy raz do roku ozdabia święconkę
(baranek)


Tańczy się go żwawo, parami lub w kole,
inny – słodki leży na świątecznym stole.
(mazurek)

4. Kolorowanie wybranego przez siebie szablonu pisanki, poprzedzone oglądanie zdjęć.

Do pobrania: Kolorowanki – pisanki